środa, 29 maja 2013

Rozdział 10

Po śniadaniu Samara wybrała się na spacer rozmyślając przy tym co się dzieje z Minkim .
W pewnej chwili wpadła na nieznajomego i rzekła :
- O przepraszam to moja wina .
Nieznajomy odwrócił się i spojrzał na Samarę  ze zdziwieniem ,rzekł do niej :
- Samara czy to ty ?
- Tak to ja , ale kim ty jesteś ?
-Ja ? Nie pamiętasz mnie to ja Minho .
- Minho to ty ?
- Tak ja .
- Co ty tu robisz ?
- Ja co ty tu robisz ?
-Ja mieszkam tu z chłopakiem a ty?
-A ja przyjechałem do Victori .
-Aha do Victori a czemu cię tu tak długo nie było ?
- Bo byłem w Polsce na kontrakcie reklamowym .
- Aha i za mierzałeś wrócić .
- Tak i oto jestem .
- To super  Victoria się ucieszy .
- No mam nadzieję.
-A czemu ?
- Bo boję się że może mnie zostawić.
- Nie bój się nie zostaw cię bo cię kocha co nie?
- I właśnie boję się że już nie .
- Oj nie dramatyzuj tylko idź do niej .
Jak powiedziała tak zrobił poszedł do niej a Samara poszła w dalszą drogę .  Szła cały czas w jednym kierunku gdy zobaczyła Baekho , Juniora , Minhyuna i Arona którzy szli w jej kierunku . Ich miny były nie za ciekawe a w oczach mieli mord jakby chcieli ją zabić  , podeszli do niej i rzekli :
-Czy nie widziałaś tego lenia ,Rena ?
- Widziałam mieszka u mnie a co coś się stało?
- Tak od dwóch tygodni nie przychodzi do wytwórni , nie odbiera telefonów od menagera i ignoruje listy. 
- Powiedział że ma wolne .
- Oszukał cię nie ma i to właśnie już od jakiegoś czasu .
- Ah tak oszukał mnie , niech ten gagatek lepiej ucieka bo nie  ręczę za siebie .
I tak cała piątka rozzłoszczona poszła do domu Samary gdzie przebywał Minki . Weszli na przedpokój i Samara rzekła:
- Minki kochanie możesz pozwolić na chwilę .
- Tak zaraz .
Po 15 minutach zszedł na dół i zobaczył rozzłoszczonych kolegów i Samarę która rzekła:
- Czy możesz mi wytłumaczyć czemu nie chodzisz na próby już od dwóch tygodni ?
- No wiesz mam ciężką sytuację .
- A niby jaką  ?
- No wiesz że jesteśmy razem ?
- Tak i co z tym?
- No mam mały problem .
- Jaki ?
-Bo ci idioci się ze mnie naśmiewają że  ja pierwszy się zakochałem  i że Junior jest na mnie wściekły bo odbiłem mu dziewczynę .
-Czy to prawda ?- spojrzała chłopaków z mordem w oczach .
- Czy to prawda , pytam po raz ostatni .
-Tak , to prawda .- odpowiedział speszony Baekho . 
- No nie ja z wami nie wytrzymam , gwiazdy k-popu a zachowują się jak  w przedszkolu .
- Oj już nie bądź taka mądra bo to wszystko przez ciebie .- rzekł z wyrzutem lider .
- Przeze mnie to chyba przez to że nie możecie się na patrzeć na to że wasz maknae ma dziewczynę co ?
- Przeklęta , rozgryzła nas .- rzekł pod nosem Minhyun . 
- Co , co czy ja się nie przesłyszałam czy nazwałeś mnie przeklętą Minhyun?
- Tak nazwałem . 
 I tak sprzeczali się jeszcze przez  dobre pół godziny aż w końcu poszli do domów  , a Samara ich odprowadziła . Była jakaś 18:30 czasu koreańskiego gdy Samara stała pod dormem Nu'est i rozmawiała z Aronem . 
- Nie wierzę że przez taką błahostkę on nie chodził na próby .
- Wiem , on zgłupiał do reszty - rzekł Aron z lekko ironicznym głosem .
- Patrzcie mądry się znalazł .
- Nie pyskuj starszemu .- powiedział groźnym głosem .
-Oj już nie bądź taki sztywny - rzekła rozrechotana Samara .
- No dobrze ale nie przeginaj tak jak Ren okej.
- Okej ,hyung okej.
- I to ma się rozumieć.- rzekł z radośnie Aron .
- To co zrobimy z tym leniem co ?
- Ja nie wiem , lidera się zapytaj .
- Tak , hyung najlepiej zwalić wszystko na lidera nie?
- Tak .
- No wiesz co , jak oni zaczną ze sobą gadać to będzie cud jeżeli któryś nie trafi do szpitala .
- Wiem , wiem lider jest porywczy .
- Nie tylko porywczy , bardzo porywczy powiedziałabym .
- Oj nie przesadzaj podoba ci się i dlatego tak mówisz bo nie chcesz zostawić  naszego maknae w spokoju bo nie chcesz mu złamać serduszka......uuuuu.- rzekł to łapiąc Samare za policzki . 
-Przestań!- krzyknęła Samara i odepchnęła Arona . 
- Już dobrze nie musisz tego ukrywać .
- Ja nic nie ukrywam .- rzekła .
Nagle zobaczyła za plecami Arona , Juniora,który podsłuchiwał rozmowę .I rzekła :
- Junior , co ty tu robisz?
- Ja nic po prostu szedłem koło was i zobaczyłem że rozmawiacie więc podszedłem .
-Długo już tak stoisz?
- No od początku waszej rozmowy.- rzekł niechętnie Junior .
- Aha czyli słyszałeś wszystko ?
- Wszyściutko .- rzekł z dumą Junior .
- Niech ja cie dorwę to zobaczysz .- rzekła Samara z mordem w oczach .
- Oj już dobrze , policz do dziesięciu .
- Jak ja ci policzę do dziesięciu to cie będą musieli z ziemi zbierać .
-Oj .
- No żebyś wiedział że oj .
- Ups ....
- Aron ratuj mnie od tej czarownicy . 
- Ja ci dam czarownice .
- Zostaw go .- rzekł Aron w obronie Juniora .
-Hyung nie wtrącaj się w nie swoje sprawy ja muszę to załatwić z tym gagatkiem .
- ZOSTAW GO W SPOKOJU !- krzyknął Aron .
- Dobrze .- powiedziała lekko spokojna Samara .
 - No , a ty Junior idź do domu później pogadamy .
- Dobrze . 
Gdy Junior poszedł do domu Samara pożegnała się z Aronem i też ruszyła  w stronę domu . Szła przez dobre pół godziny . Gdy dotarła na miejsce zobaczyła coś co zwaliło ją z nóg . Jak myślicie co mogła zobaczyć Samara ? Odpowiedzi i przypuszczenia proszę pisać w komentarzach . Pozdrawiam Agnieszka . 

6 komentarzy:

  1. Nie ogarniam... Serio, nic nie ogarniam...
    Jak ja mam Ci dać długi komentarz, jak nie ogarniam?! Mi się wydaję czy ty śmiesz planować czworokąt?! Ekstremalnie, tego jeszcze nie było... I Minho... jak miło, że wpadłeś! XD Nie lubię Juniora, na początku wydawał się być taki miły, a tu taki... grrr...
    Oj! Żebyś wiedział, że oj! XD rozwaliło mnie! To przypomina mi pewną sytuacje kiedy mojemu uroczemu bratu cukier rozsypał się na całą kuchnie. Powiedział wtedy: Ups... a ja mu na to A żebyś wiedział, że ups... XD
    Chciałaś długi komentarz to masz wywody z mojego życia... XD
    "Jak ja ci policzę do dziesięciu to cię będą musieli z ziemi zbierać" w życiu bym nie pomyślała, że Samara jest taka groźna... Me Gusta, lubię takie postacie! A myślałam, że ona jest taka miła i delikatna :D także tego...
    Rozdział *kiwa z uznaniem głową* niezły ^^
    Pozdrawiam, mam nadzieję, że długość komentarza Cię satysfakcjonuje *strasznie trudne słowo do napisania*
    Alicja w Krainie Czarów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samara bierze przykład z naszej Alicji w Krainie Czarów XD
      Czworokąty... Jakbyś poprosiła, to bym może coś wymyśliła XD

      Usuń
    2. Tak! Poproszę jakiś przyzwoity czworokąt ^^ jak miło jestem wzorem! XD może nie najlepszym, ale lubię takie postacie z nutką wasabi ^^

      PS. Wiem co zwaliło Samrę z nóg! Czyżby Minki przymieżał jej ubrania? XD odwala mi

      Usuń
  2. To chyba stanie się tradycją, że będę się czegoś czepiać XD Wybacz, ale chcę, żebyś pisała jak najlepiej ^_^
    1. Za dużo czasownika "rzekła". Jest dużo innych określeń, np: powiedział, odpowiedział, stwierdził, krzyknął itd.
    " Weszli do środka.
    - Minki kochanie możesz pozwolić na chwilę? - zawołała w stronę schodów. (Jeśli jest to dom piętrowy)
    - Tak zaraz! - odkrzyknął blondyn."
    Tak byłoby lepiej ;)
    2. Pisz znaki interpunkcyjne, pasujące do wypowiedzi bohatera ;)
    3. Nie stawiaj spacji przed kropką.
    4. Jeśli się nie mylę, Samara powiedziała do Arona "Hyung". Jest to zła forma. Kobieta mówi do starszego od siebie mężczyzny "Oppa".
    5. Nie musisz pisać "Była 18:30 CZASU KOREAŃSKIEGO". Wystarczy, że o godzinie 18:30 ktoś poszedł tam i tam :)
    No i co tu mówić... No notka fajna, ale mogłaby być dłuższa i jak wcześniej mówiłam, warto byłoby przedłużyć jakiś wątek, bo ostatnio była akcja AlicexJjongxYoungJae, a wcześniej IzumixZeloxTaemin i teraz nie wiem co się z nimi dzieje, a ty już wyjeżdżasz z VictoriaxMinHo. Nie śpiesz się z akcją, na serio. Najlepiej zacząć jeden wątek, a gdy będzie zbliżał się ku końcowi, to zacznij wplatywać nowy :)
    Wybacz, że taki wywód, ale na serio zależy mi, żebyś fajnie pisała (co nie znaczy, że nie piszesz ;D)
    To tyle z mojej strony ^_^
    HWAITING

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie! Co do zagadki! Hmmm... Samara widziała Banga robiącego czekoladę albo Daehyuna, który uciekał przed policją, bo ukradł sernik XD Ewentualnie to co Ala napisała XD

      Usuń
  3. tak satysfakcjonyje i dzia za komentarz

    OdpowiedzUsuń